Ile odkrywcy w przedsiębiorcy?

Czytanie tego tekstu zajmie ci ok 10 minut, w tym czasie na całym świecie powstanie ok 1800 nowych firm, 11 tyś. na godzinę, prawie 100 mln w roku. Masz zmysł przedsiębiorcy? Myślisz o swojej firmie, ale nie masz na nią pomysłu? Za 10 minut będziesz wiedział, jak go szukać.

W dzisiejszym świecie napędzanym przez nowe technologie, coraz szybszy obieg informacji, ludzi, towarów i wiele ułatwień prawnych, założenie własnej firmy nie jest specjalnym kłopotem, dlatego tysiące ludzi marzy, aby stać nowym Markiem Zuckerbergiem czy Billem Gatesem. Każdy z nich chce odkryć swoją biznesową Amerykę.

Ok, 30 sekund czytania minęło, w tym czasie powstało już kolejnych 90 nowych biznesów. A ty ciągle nie wiesz od czego zacząć, więc konkrety.

Pomysł!

Pomysł to podstawa biznesu. Aby się wykrystalizował, spróbuj kierować się kilkoma wskazówkami.

„Rób to, co kochasz”

To banalna maksyma, ale jest niewątpliwie słuszna. Odnoszący sukcesy przedsiębiorcy skupiają się w pierwszej kolejności na dostarczaniu wartości i zadowolenia swoim klientom. Czego efektem są pieniądze. Dlatego dodajmy jeszcze:

„Przemyśl, jaką wartość twój biznes może dać innym”

To w końcu inni – twoi klienci – będą płacić za twój produkt. To w ich potrzeby musisz trafić.

I od razu podrzucamy kolejne:

„ilość jest ważniejsza niż jakość”

Po odróżnia marzyciela od przedsiębiorcy? Plan. Pamiętaj o tym, zapisane marzenia maja szanse na spełnienie!Napisz na kartce 100 pomysłów na biznes, wszystkie, które przyjdą ci do głowy i… odrzucaj. To nierealne, to nieopłacalne, to kiepskie. Wśród tego, co zostanie, może być pomysł na wielkie pieniądze.

Pamiętaj: lepiej mieć kilka nawet szczątkowych pomysłów, niż tylko jeden, który będziesz cyzelował godzinami. Jeśli on nie wypali zostaniesz z niczym.

To ogólne uwagi, teraz czas na coś bardziej praktycznego.

7 sposobów na generowanie biznesowych pomysłów

– Co cię wkurza, może też wkurzać innych

Usprawnienie/skrócenie jakiejś żmudnej, męczącej czynności/procesu może być pomysłem na biznes.

Reed Hastings zalegał z oddaniem do wypożyczalni kaset filmu „Apollo 13”. Naliczyli mu 40 dolarów kary. Zapłacił, ale się wkurzył. I zaczął się zastanawiać, co zrobić, żeby ominąć te męczące wyprawy do wypożyczalni, a cieszyć się filmem? I tak narodził się Netflix – największa wypożyczalnia filmów w systemie VoD.

Netflix - pomysł na biznes zrodził się z niewygody i irytacji w dotychczasowego produktu.

Myśl jak szachista, na dwa ruchy do przodu

Skutecznie przedsiębiorcy musza przewidywać zachowania. Zobacz co jest aktualnie modne i wyobraź sobie, w jakim kierunku ta moda może się rozwinąć i czego wtedy ludzie będą potrzebować.

Hugo Middleton, założyciel firmy Men’s society produkującej akcesoria dla mężczyzn, dostrzegł rosnącą (dosłownie!) modę na zapuszczanie zarostu i postanowił szybko wykorzystać okazję, oferując brodaczom całego świata wszelki możliwy asortyment do pielęgnacji owych bród i wąsów. Dodajmy nieskromnie, że produkty Men’s society przemierzają Atlantyk samolotami DHL Express

Myśl strategicznie i wybierz lidera na rynku przesyłek międzynarodowych

– Zarabiaj na swoich pasjach i umiejętnościach

Uwielbiasz składać samoloty? Zbierać znaczki? A może masz inne hobby, któremu oddajesz w wolnym czasie? To też może być pomysł na biznes!

Poznaniak Maciej Zakrzewski jest kolekcjonerem piłkarskich butów. Pasja zamieniła się w dochodową stronę internetową oraz internetową giełdę odzieży sportowej. Tak specyficzne hobby zamieniło się w biznes

– Dwa w jednym

A gdyby tak połączyć dwa oddzielne produkty w jeden? Np. telefon z encyklopedią? No tak, już jest komórka z dostępem do sieci. Ale w ten sposób można kombinować na wiele sposobów.

Poznańska firma Wellnet wymyśliła Gazetos apetitos czyli wydawanie bezpłatnej gazetki na papierowych torebkach do pieczywa. Oto połączenie dwóch niezbędnych atrybutów poranka – pieczywa i prasy.

Demokratyzacja produktu

A może drogi, luksusowy produkt dostępny dla nielicznych zamienić w produkt dla mas. Problem? Trzeba wymyślić jak produkcję uczynić tańszą.

Tu przykład dość oczywisty, czyli Henry Ford ze swoją ruchomą taśmą produkcyjną, która spowodowała, że auta zdecydowanie staniały.

Elitaryzacja

Odwróćmy sytuację. Wyobraź sobie zwyczajny, codzienny, masowy produkt. A teraz wyobraź go sobie jako produkt zrobiony z drogiego materiału, o zachwycającym designie. Może być zapalniczka za 2 zł, ale może być i za 200, kubek może kosztować 10 zł, ale i 100 itp. Może załapiesz się na efekt Veblena – paradoks dóbr luksusowych czyli rośnie cena, rośnie popyt.

Restauracja Golden Gates w Nowym Yorku oferuje swoim klientom najdroższe pierogi na świecie. Poza standardowymi składnikami zawierają one gruczoł głębokowodnej ryby latarni, który nadaje pierogom odpowiednią niebieską barwę. Rzekomo są bardzo smaczne, dlatego znajdują się ludzie, którzy są skorzy zapłacić 2400 dolarów za 8 sztuk lub 4400 za 16.

Wyjdź na ulicę

Chcesz wiedzieć, jakich rozwiązań/produktów/usług ludzie potrzebują – po prostu zapytaj. Ale żadnych badań focusowych, żadnych biznesowych spotkań w sterylnych gabinetach.

Wyjdź na ulicę, idź do sklepu czy parku. Patrz, słuchaj, pytaj, analizuj. Może w twojej dzielnicy czegoś brakuje? Sklepu z jakimś określonym asortymentem? Miejsca do spotkań? Może w miejscowym parku jest mnóstwo rowerzystów, ale żadnego rowerowego serwisu? Pomysł na większy i mniejszy biznes może wpaść do głowy z samej obserwacji otoczenia.

Tu bez przykładów. Mamy nadzieję, że już niedługo jako przykład udanego biznesu będziemy mogli opisać tu Twoją historią – nowego przedsiębiorcy.

Czas czytania minął. Bierz się do pracy. Weź pod uwagę powyższe rady i ruszaj odkrywać nowe biznesowe terytoria.

Kontakt Kontakt z Międzynarodowymi Specjalistami