Bliski Wschód – dlaczego interesuje Chiny?
Coraz wyraźniejsza obecność Chin na Bliskim Wschodzie ułatwia wzrost handlu w tym regionie.
Nie dalej jak dekadę temu Chiny przywiązywały niewielką wagę do Bliskiego Wschodu. W zasadzie rejon ten znajdował się na peryferiach ich zainteresowań, pomimo tego, że pochodząca z niego ropa napędzała ich gwałtowny rozwój.
Ale ten stan rzeczy ulega zmianie. Chiny powiększają swoje gospodarcze wpływy i starają się zabezpieczyć swoje źródła energii. Jest to szczególnie widoczne, od kiedy ruszył ich ambitny program inwestycji zagranicznych znany jako Jeden pas i jedna droga.
Chiny rozpoczęły starania o stanie się kluczowym graczem na Bliskim Wschodzie i już dziś są drugim największym partnerem handlowym dla państw członkowskich Rady Współpracy Zatoki Perskiej (RWZP). Azjatycki gigant podpisał umowy partnerskie z 15 krajami w regionie i znajduje się w szczególnie bliskich stosunkach z bogatymi w ropę krajami RWZP, takimi jak: Kuwejt, Oman, Katar, Arabia Saudyjska, czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.
W związku z ciągle trwającą wojną handlową z USA, Chiny mogą jeszcze bardziej zbliżyć się do Bliskiego Wschodu, zwiększając i zacieśniając swoje więzi w regionie.
Dowiedz się, jak najprościej dotrzeć ze swoim produktem na Bliski Wschód
Energia jako główny czynnik
Zaangażowanie Chin na Bliskim Wschodzie – ich głównym źródle ropy naftowej – tradycyjnie obracało się wokół ich zapotrzebowania na ropę i naturalny gaz. Jednak w związku z rosnącym w ogromnym tempie zapotrzebowaniem na energię Chiny zaczęły poszerzać swoje spektrum zainteresowań na tych terenach.
„Podczas kiedy zorientowana na energię obecność Chin rosła, coraz ważniejsze stawało się bezpieczeństwo regionu. Potrzeby energetyczne Chin są podstawowym filarem ich bezpieczeństwa narodowego” twierdzi Nicholas Lyall, badacz zamieszkały w Ammanie.
Jednak zainteresowanie Chin, Bliskim Wschodem ciągle w dużej mierze ma podłoże ekonomiczne. Tak twierdzi Degang Sun, profesor studiów międzynarodowych na uniwersytecie Fudan, w Szanghaju.
„Jako największy zagraniczny inwestor w MENA (regionie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej), Chiny uważają ten region za potencjalny rynek zbytu, a nie ważny dla bezpieczeństwa obszar”.
Inwestycje i kontrakty Chin na terenie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej osiągnęły kwotę prawie 190 miliardów dolarów amerykańskich od 2005 roku i spodziewa się, że kwota ta nie przestanie rosnąć.
U źródła – Jeden pas i jedna droga
Motorem napędowym inwestycji i rosnącego ich zainteresowania w to co dzieje się w regionie jest inicjatywa Jeden pas i jedna droga. W ramach tego programu Chiny rozpoczęły projekty w ponad 65 krajach leżących na trasie Jednego pasa i jednej drogi, zarówno w korytarzach morskich, jak i lądowych. Trasy, którymi przebiega prowadzą przez Bliski Wschód i Afrykę do Europy, co powoduje, że tereny tego pierwszego są kluczowymi dla programu.
Od rozpoczęcia programu w 2013 roku, Chiny zwiększyły ilość swoich projektów infrastrukturalnych na Bliskim Wschodzie, inwestując na przestrzeni 6 lat ponad 123 miliardy dolarów amerykańskich.
W porównaniu do innych obszarów, Bliski Wschód powitał inicjatywę z otwartymi rękami. Leżące na jego terenie kraje są głodne inwestycji, a ich przywódcy z radością witają zainteresowanie Chin, pomagając im w tworzeniu nowych ekonomicznych ścieżek w regionie.
„Jeden pas jedna droga podejmuje temat lokalnych obaw rozwojowych, a przy tym jednocześnie pokazuje intencje Pekinu, co do zwiększonego zaangażowania Chin w regionie” jak twierdzi Jonathan Fulton, adiunkt nauk politycznych na uniwersytecie Zayed w Abu Zabi.
Dywersyfikacja handlu
Chociaż handel pomiędzy Chinami, a Bliskim Wschodem skupiał się głównie na energii, trwają pracę nad jego dywersyfikacją. Chiny zadeklarowały wsparcie importu, nie związanych z paliwami towarów z krajów arabskich i rozwoju ich dwustronnego handlu z nimi. Z kolei w sektorze energetycznym, wyraziły zainteresowanie we współpracy z państwami arabskimi w pracach nad energią atomową i nowymi źródłami energii.
Chiny stały się też ważnym graczem w kwestii pomocy krajom arabskim w dywersyfikacji ich gospodarek. Jak mówi Naser Al-Tamimi, ekonomista zajmujący się polityką i ekspert w dziedzinie relacji arabsko – azjatyckich:
”Jako potęgo gospodarcza, Chiny mają do odegrania znaczącą rolę strategiczną w krajach z zatoki”
Chiny są na Bliskim Wschodzie nie tylko inwestorem i kupcem ropy. Prowadzą też w regionie znaczącą sprzedaż. Zgodnie z danymi Baku Światowego ich eksport na Bliski Wschód i do Afryki Północnej przekroczył w 2017 roku 124 miliardy dolarów amerykańskich. Z kolei jeśli chodzi o obopólny handel pomiędzy Chinami i państwami arabskimi, podwoił się ona na przestrzeni ostatniej dekady i w 2018 roku osiągnął wartość prawie 163 miliardów dolarów amerykańskich.
Handel z Chinami będzie na pewno rósł, jako że nawiązują one coraz więcej kontaktów w regionie, a program Jeden pas, jedna droga umożliwia coraz ważniejszy handel. Podczas gdy wojna handlowa z USA osłabia ich gospodarkę, Chiny będą starały się umocnić sojusze na innych rynkach, włączając w to te na Bliskim Wschodzie.
Handel Chin przejawia tendencję spadkową. Ostatni Global Trade Barometer DHL przewiduje, znaczące spowolnienie handlu w Chinach, jako że jego indeks osiągnął najmniejszą wartość od 4 lat i wyniósł w listopadzie 2019 roku 42.
Pomimo tego Chińska gospodarka nie przestaje rosnąć. Oczekuje się, że ich przewidywany wzrost PKB utrzyma się w 2020 roku na poziomie 6%.